Droga do kolejnej lokacji.
Można tu:
- Odpoczywać,
- Walczyć z trenerami,
- Łapać Pokemony,
- Trenować,
- Poszukiwać przyjaciół [później można z nimi podróżować],
- itp.
Po drodze możesz zajść do sklepu. Może znajdziesz tam TeachyTV, dzięki któremu być może odbędziesz jakiś kurs na następny atak. Możliwe też, że znajdziesz tam jakieś TM lub inne przedmioty. Wystarczy zapytać.
Kupisz tam tylko:
~ TM08 - Rock Smash - 1000$
~ TM39 - Rock Tomb - 800$
~ Pudełko na TM - 300$
~ HM06 - Rock Smash - 1000$
~ Pudełko na HM - 350$
Nie ma kursów.
Przychodzę na drogę i idę do sklepu i pytam, czy jest Teachy TV.
Weszłam na drogę i szukam pokemonów.
- Niestety młoda trenerko... Nie ma nic, ale zawsze możesz coś kupić - mówi sprzedawczyni i pokazuje ci przedmioty.
- Aha... Więc poproszę... Pudełka na TM i HM!
- Dobrze. Oto one. Będziesz mogła dzięki nim przechowywać płyty! Pamiętaj tylko, że jedna płyta działa tylko dwukrotnie! 700 $
- Dziękuję! - powiedziałam i dałam kasjerce pieniądze, wzięłam przedmioty, wyszłam i zaczęłam szukać Pokemonów!
Szłam dalej, rozglądając się za pokemonami.
niestety nic
Szukam dalej.
pustka...
Idę i idę...
[tak na przyszłość piszę jeden raz to wiadomo że w najbliższym czasie żaden trener nic nie znajdzie...]
A ja się nie poddaję i idę dalej. xP
Ja też :)
---
Idę dalej przed siebie.
Dalej szukam Pokemonów!
Nadal nic...
Szukam i szukam...
Masz coś.
Skanuję PokeDex'em!
Oh, to Caterpie.
- Charmander, Warczenie, a następnie Drapanie do oporu!
Caterpie padł od razu. [Twój Pok 0lvl up, bo był to słaby przeciwnik. Jednak jeśli pokona się takich kilku, walki się jakby 'łączą' i za którymś razem dostaniesz np. 1 lvl up]
[spox..]
- Brawo! Może nauczymy Cię nowych ataków?
Szukam dalej wytrwale.
Brak!
Dwa Vulpix'y przebiegły drogę bardzo szybko, ukrywając się.
Nie poddam się, rozglądam się i wypatruję pokemonów.
Szukam dalej przeciwników dla Charmander'a ^w^
nic XD
- Hej, a może nauczymy was nowych ataków? - zapytałam ich.
Zgodzili się radośnie XD
- Dobrze, Ty Weedle możesz nauczyć się... Ugryzienia Robaka, a Ty Charmander Żaru, Zasłony Dymnej, Smoczej Furii, Strasznej Twarzy, Ognistego Kła, Kręgu Ognia i Wiru Ognia! - zawołałam i pokazałam im ataki w Dex'ie ^w^
Twoje Pokemony NIE MOGĄ SIĘ NAUCZYĆ ATAKU! [zły lv.]
Charmander zna Żar [uczy się automatycznie], ale trening dobrze mu robi.
[Eh...]
- Dobrze, poszukajmy Pokemon do treningu... - szepnęłam i razem zaczęliśmy szukać.
- Dobra widzicie coś.
Sprawdzam Pokedexem.
Weedle
___
Mariko: Tylko twój starter
Idę dalej w nadziei, że coś znajdę.
Jak na razie, kiepsko mi to wychodzi. : <
Catterprie~!
- Dobrze, a więc... Charmander, atak Żarem!
Trafiony! Atakuje Akcją.
__
Charmander 95 % Caterpie 70 %
Idę dalej, podłamana na duchu.
No to widzimy Pikachu na 15
- Charmander, jeszcze raz Żar! Uniki przy jego atakach!
Ja widzę, czy Diva? Mniejsza z tym...
-Charmander, żar i rysa! Pikachu, musisz mu pomóc - piorunujący szok!
Trafiony... Odpowiada piorunem!
__
Pikachu - przeciwnik - 50 %
Dziewczyna przeszła tę drogę.
Wchodzę i szukam pokemonów.
Weedle 6
- Świetnie. Charmadner, załatwmy to szybko. Ember!
Trafiony, pokonany.
Idę i dalej szukam okazji do treningu.
etto... Pikachu 20!
- Ehehe... Charmadner, próbujemy?
- Char!
- Dobra, Growl i Ember!
-Teraz Growl i Scratch, Charmander! Pikachu, osłab przeciwnika Tail Whip!
Do Kate:
Pikachu nic sobie nie zrobił z Ataku i atakuje Piorunem.
Do Leslei:
Weedle pokonany, ale był słabym przeciwnikiem, w dodatku walczyły z nim 2 pokemony.
- Nic?! Zero?! To najsilniejszy atak Charmander'a! ... Dobra, plan B: Biegnij ile sił w nogach, Charmander! - zwiewamy XD
Pikachu.... zaatakował Piorunem i znów poraził Charmandera, a jednocześnie zagrodził wam drogę.
- Charmander - 10 %
- Ty podła gadzino! ><* Charmander, użyj Ember, na to drzewo! Może zagrodzi mu drogę. [tak, wiem, inteligentny pomysł xDD]
nieopublikowało wczoraj?
Pikachu wpadł pod drzewo XXD 10 % i atakuje piorunem XXD
Diva:
Trafił! Caterpie atakuje Akcją!
Charmander 85 % Caterpie 40 %
XDD - Unik i Ember!
- Pięknie! Jeszcze raz Żar!
I znów Akcja.
___
Charmander - 80 % a Caterpie 5 %
Kate:
Trafiony zatopiony, ale...
CHARMANDER - 1 %! i 3 lv up
Pikachu - 0 %
- Charmander, atak Warczeniem i Żarem!
Diva: Pokonany, zwycięzca 1 lv up
Idę sobie drogą. ^^
To nie był Wedle, tylko Pikachu na 15 poziomie! >>
---
-Cóż za dziwna transformacja... - mruknęłam pod nosem i ruszyłam dalej.
__
Gomene! To przez to iż mam mnóstwo na głowie XXD... No to po 0,5 lv up bo były to DWA POKEMONY XXD
__
Obie nie widzicie nic, ale dochodzicie do pewter XD
[Mwah! Teraz patrzę, a to był Weedle, a nie Caterpie! >w<]
- Charmander, łapiemy go? - zapytałam, wyciągając zza pasa PokeBall.
Weedle bez problemó dał się złapać. Masz go.
- Tak! Mamy kolejnego Weedle...! - krzyknęłam i podniosłam do góry poke-piłkę. - Ciekawe, czy to samica czy samiec... - szepnęłam i przeskanowałam PokeBall PokeDex'em. - A, Charmander, zapomniałam ci pogratulować wygranej... Brawo!
Samica.
[A lv?]
6 xD
^^
- Dobrze, teraz do Centrum Pokemon! Chyba, że Weedle ma ochotę walczyć, a ty czujesz się na siłach? - zapytałam Charmander.
Twoim pokemonom nie była potrzebna wizytaa w PC ale nie chciało im się walczyć
- A więc co robimy...? - zapytałam.
Charmander dał ci do zrozumienia,że powinniście iść dalej.
- Dobrze, a więc chodźmy! - krzyknęłam i poszliśmy do Pewter City.
Wracam z Pewter City i od razu idę do Viridian Forest.
Przychodzę z Viridian Forest i idę do Pewter City...
Idę. Dlaczego idę? Bo nie latam, ani nie skaczę.
Nagle przez drogę przeszedł Weedle...
-Świetnie... Charmander, żarem go!
Zdziwiony Pokemon oberwał, ale zaraz odpowiedział Poison Sting!
Weedle- 70%
Charmander- 100%
-Zrób szybki unik i kontratakuj rysą!
Charmander'owi udało się uniknąć, ale Weedle również uniknął i zaatakował String Shot.
-Przepal sieć żarem, a potem uderz nim w Weedle!
Weedle- 40%
i atakuje Poison Sting!